czwartek, 12 listopada 2015

Strachy - Maria Ukniewska

Ze Strachami zetknęłam się przy okazji prezentowania w serii Z archiwum Filmoteki Narodowej filmu z 1938 roku z Eugeniuszem Bodo i Hanną Karwowską. Dramat utrzymany w tonie ekspresjonizmu niemieckiego porusza śmiałością tematu. Rzetelny, ale już bez „tego czegoś” jest serial telewizyjny z 1979 roku z młodziutką Izabelą Trojanowską w roli Teresy. 
Trafiłam na wzmiankę, że do wydania powieści przyczynił się w znacznej mierze Marian Hemar, któremu rękopis spodobał się na tyle, by wspierać Marię Ukniewską jako początkująca pisarkę. Ukniewska (właśc. Maria z Brejnakowskich Kuśniewiczowa), była tancerka rewiowa opisuje w swojej najsławniejszej powieści środowisko estradowe z niesławnej strony: wykorzystywanie młodych „girlsów” (tancerki tańczące w takich specyficznych szpalerach, kto oglądał choćby Halo, Szpicbródka, ten będzie wiedział), bieda przedwojennej Warszawy, psi żywot „objazdowej” rewii z prowincji (prowincją była określana reszta Polski poza Warszawą!). Czytaj dalej...

poniedziałek, 9 listopada 2015

Jane Austen, "Lady Susan"


"Lady Susan" to jedyny, z wyjątkiem kilku juweniliów, utwór w dorobku Jane Austen napisany w stylu epistolarnym, choć autorka później wielokrotnie będzie się formą listu posługiwać. W każdej jej powieści pojawia się ważna korespondencja, która wiele wyjaśnia bohaterom i czytelnikowi i pcha akcję do przodu: począwszy od listów Willoughby'ego i Marianny w "Rozważnej i romantycznej", poprzez listy wysyłane do Fanny Price przez Mary Crawford i Edmunda w "Mansfield Park", na listownym wyznaniu Wentwortha w "Perswazjach", uznawanym za najromantyczniejszy fragment w całej prozie Austen, skończywszy. "Lady Susan", krótki utwór będący właściwie bardziej nowelą niż powieścią, składa się z czterdziestu jeden listów, opowiadających historię pewnej znajomości, pojedynku dwóch kobiet, w którym stawką jest rząd nad duszą mężczyzny i nieszczęścia córki, która przez własną matkę traktowana jest gorzej niż sieroty bywają traktowane przez macochy w baśniach. (...)


Cały tekst o "Lady Susan" opublikowałam na swoim blogu "Czytam to i owo...". Można się z nim zapoznać klikając w link: "Bo to zła kobieta była. Historia wzlotu i upadku w czterdziestu jeden listach i epilogu".

Wielbicielki i wielbicieli twórczości Jane Austen zapraszam również do wzięcia udziału w blogowym festiwalu z okazji 200-lecia wydania "Emmy". Szczegóły TUTAJ.