poniedziałek, 28 kwietnia 2014

"Chłopi" Reymonta

 
Po wizycie w Lipcach Reymontowskich zapragnęłam powrócić do licealnej lektury. I przyznam, powrót bardzo się udał:) Odbiór całkiem inny niż 20 lat temu;)
Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XIX wieku. Poznajemy zwyczajne życie chłopów borykających się z codziennymi kłopotami, z biedą, życie ludzi żyjących z plonów ziemi i  zgodnie z rytmem natury. Reymont wspaniale opisał wiejskie tradycje, obyczaje, barwnie namalował stroje, krajobrazy, ale i ludzkie charaktery. Jakże ponadczasowa jest zawiść, złość, zazdrość...Na tym tle rozgrywają się główne wątki: małżeństwo Boryny z Jagną, konflikt Boryny z synem. Zagłębiając się w lekturze można poczuć się bez mała mieszkańcem Lipiec, uczestnikiem wydarzeń, a bohaterowie stają się znajomymi.Reymont okazał się dobrym obserwatorem i psychologiem, każdy z bohaterów jest charakterystyczny. O mistrzostwie Autora świadczą też opisy przyrody, można wręcz zatęsknić do takich poranków i zmierzchów, do śpiewu ptaków, szumu drzew, jak opisane w powieści.
Świetnym zabiegiem stylistycznym jest narracja w gwarze wiejskiej.
Powieść można potraktować jako dokument opisywanej epoki, wierny obraz danej grupy społecznej. 
Myślę, że "Chłopi" staną w mojej szafie z książkami, by wracać do nich wciąż i wciąż. Bo czytanie tej powieści to jak oglądanie pięknego obrazu, wielka przyjemność i zachwyt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz