"Lady Susan" to jedyny, z wyjątkiem kilku juweniliów, utwór w dorobku Jane Austen napisany w stylu epistolarnym, choć autorka później wielokrotnie będzie się formą listu posługiwać. W każdej jej powieści pojawia się ważna korespondencja, która wiele wyjaśnia bohaterom i czytelnikowi i pcha akcję do przodu: począwszy od listów Willoughby'ego i Marianny w "Rozważnej i romantycznej", poprzez listy wysyłane do Fanny Price przez Mary Crawford i Edmunda w "Mansfield Park", na listownym wyznaniu Wentwortha w "Perswazjach", uznawanym za najromantyczniejszy fragment w całej prozie Austen, skończywszy. "Lady Susan", krótki utwór będący właściwie bardziej nowelą niż powieścią, składa się z czterdziestu jeden listów, opowiadających historię pewnej znajomości, pojedynku dwóch kobiet, w którym stawką jest rząd nad duszą mężczyzny i nieszczęścia córki, która przez własną matkę traktowana jest gorzej niż sieroty bywają traktowane przez macochy w baśniach. (...)
Cały tekst o "Lady Susan" opublikowałam na swoim blogu "Czytam to i owo...". Można się z nim zapoznać klikając w link: "Bo to zła kobieta była. Historia wzlotu i upadku w czterdziestu jeden listach i epilogu".
Wielbicielki i wielbicieli twórczości Jane Austen zapraszam również do wzięcia udziału w blogowym festiwalu z okazji 200-lecia wydania "Emmy". Szczegóły TUTAJ.
Nie znam tego utworu, ale chętnie po niego sięgnę;) Z twórczość Jane Austen najbardziej lubię "Emmę ";)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tej książce! A teraz narobiłaś mi smaku :D
OdpowiedzUsuń