poniedziałek, 25 lipca 2016

Hobbit czyli Tam i z powrotem



Czy wśród miłośników książek znajdzie się ktoś, kto nie zna Hobbita, kto o nim nie słyszał? Ja dopiero teraz sięgnęłam po to kultowe dzieło Tolkiena, Mistrza fantasy. Co więcej, to chyba jedna z pierwszych w ogóle powieści z tego gatunku w moim dość już długim życiu!
Bilbo Baggins wiedzie spokojne, szczęśliwe życie w swojej przytulnej norce. Do dnia, w którym u progu zjawia się Gandalf, a zaraz za nim cała grupa krasnoludów. To wydarzenie rujnuje cały poukładany świat hobbita. Ma on wyruszyć z krasnoludami na wielką przygodę pod przewodnictwem Thorina. To wyzwanie całkiem sprzeczne z naturą hobbita. Nikt nie może mu nawet zagwarantować, czy wróci szczęśliwie do swej norki. Jedno jest pewne: jeśli wróci, to bardzo odmieniony.
Dawno temu krasnoludy żyły szczęśliwie i dostatnio. Aż do dnia, kiedy smok Smaug zniszczył ich miasto i zawładnął skarbem, którego strzeże do dziś. Kompania dwunastu krasnoludów wraz z hobbitem, który ma być włamywaczem, rusza w pełną przygód podróż, by pokonać smoka i odzyskać należne Thorinowi dobra.
Czytaj całość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz