"W
norze pod pagórkiem mieszkał pewien Hobbit"¹ - to zdanie przyszło do
głowy pewnemu profesorowi oksfordzkiemu, kiedy zmęczony sprawdzaniem
egzaminów pisemnych znalazł chwilę wytchnienia oraz... pusta kartkę.
Właściwie można śmiało powiedzieć, że to piękny początek wielkiej
przygody.
John
Ronald Reuel Tolkien od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie - w
wieku ośmiu lat stworzył swój pierwszy język, oczywistym więc było, że
młodzieniec mający naturalny dar do języków musi się poświecić
lingwistyce. Jeżeli do tego jeszcze dodać miłość do wszelkich legend,
eposów, czy poematów heroicznych (szczególnie ukochanego przez Tolkiena
Beowulfa), a także nieograniczoną wyobraźnię, musiało powstać epickie
dzieło. Czytaj dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz