poniedziałek, 4 lutego 2019
"Kolęda prozą, czyli opowieść wigilijna o duchu: - Karol Dickens
"Kolęda prozą, czyli opowieść wigilijna o duchu" doczekała się wreszcie czytania przenosząc mnie do przedświątecznego wiktoriańskiego Londynu, w którym, czy to nędzarze czy też bogaci, mimo spowijającej ulice miasta gęstej i wilgotnej mgły, wszyscy poddają się tej szczególnej atmosferze, jaka towarzyszy wigilijnemu wieczorowi, po którym ma nastąpić oczekiwana radość Bożego Narodzenia.
Ale jest ktoś, kto nie ulega ogólnemu klimatowi przygotowań, kto nie czeka na zbliżający się wieczór. To kupiec Ebenezer Scrooge, pracujący do późna w swym kantorze nawet w ten jeden jedyny taki wieczór w roku nie czuje podniosłości chwili, gdyż zachłanna pazerność już dawno sprawiła, że Boże Narodzenie nic dla niego nie znaczy a świętowanie uważa za wymysł tych, którym nie chce się pracować i pozbawiła go wszelkich dobrych, płynących z serca odruchów.
Czytaj dalej ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znam jedynie w wersji musicalowej pod nazwą Scrooge. Wystawiali to w okresie około świątecznym. Choć nie należy ten musical do moich ulubionych to całkiem przyjemnie się go oglądało i słuchało.
OdpowiedzUsuńChętnie bym obejrzała taki musical..ten film, który oglądałam nie odbiegał od fabuły książki więc też wart jest obejrzenia....
Usuń