Do poznawania klasyki przymuszają mnie studia, jednak dzięki temu nauczyłam się, jak wartościowe są to dzieła. Niestety, pomimo wymogu znajomości lektur na egzaminie, czas i inne obowiązki nie pozwalały na zapoznanie się z każdą pozycją na liście. Dlatego, wraz z nowym rokiem, postanowiłam nadrobić zaległości.
Na razie w planach mam 25 książek, ale wiem, że plany te się powiększą. Czy zdążę w ciągu roku? Pewnie nie, ale będę się bardzo starała :)
Oto moja klasyka do nadrobienia:
- T. Mann - Czarodziejska góra
- O. Wilde - Portret Doriana Graya
- B. Stoker - Drakula
- M. Shelley - Frankenstein
- V. Hugo - Katedra Marii Panny w Paryżu
- V. Hugo - Nędznicy
- G. Leroux - Upiór w operze
- J. Hasek - Przygody dobrego wojaka Szwejka
- M. Proust - W poszukiwaniu straconego czasu
- G. G. Marquez - Sto lat samotności
- E. M. Remarque - Na zachodzie bez zmian
- F. Herbert - Diuna
- A. Dumas - Hrabia Monte Christo
- A. Dumas - Trzej muszkieterowie
- R. Dahl - Charlie i fabryka czekolady
- G. Grass - Blaszany bębenek
- A. Burgess - Mechaniczna pomarańcza
- J. R. R. Tolkien - Silmarillion
- Ch. Dickens - Wielkie nadzieje
- D. H. Lawrence - Zakochane kobiety
- E. Hemingway - Komu bije dzwon
- A. Miller - Czarownice z Salem
- M. Puzo - Ojciec chrzestny
- W. M. Thackeray - Targowisko próżności
- V. Nabokov - Lolita
Do przeczytania ! :)
Nenya89, czyli Strona po stronie.
Niewiele czytałem z tej listy..wstyd :-(
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic;) O przepraszam - skończyłam "Na zachodzie bez zmian" ;)
OdpowiedzUsuń