Tytuł oryginału: The Great Gatsby
Autor: Francis Scott Fitzgerald
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 224
Moja ocena: 5.5/6
"Wielki Gatsby" jest najsłynniejszą chyba powieścią F. S.
Fitzgeralda z 1925 roku, kronikarza epoki jazzu, przyjaciela Hemingwaya,
bohatera skandali towarzyskich - jak można przeczytać na okładce.
Książka ta należy do klasyki gatunku i każdy miłośnik, kolekcjoner
klasyki powinien ją chociaż jeden raz przeczytać. Akcja rozgrywa się w
latach 20 XX wieku, miejscem gdzie toczy się historia jest Nowy Jork.
Książka jest niezbyt długa, ale realnie odzwierciedla ówczesne czasy
prohibicji, przestępczości gangsterskiej w Ameryce. Narratorem i
jednocześnie jednym z głównych bohaterów jest Nick Carraway. Przybywa do
Nowego Jorku, zamieszkuje w wynajętym domu na obrzeżach miasta i jak
się później okazuje jego sąsiadem jest tytułowy Jay Gatsby. Nick jest
ciekawy swego sąsiada, u którego w wielkim domu co wieczór odbywają się
huczne imprezy, na których bawi się elita nowojorska. Pewnego dnia i on
trafia na jedno z tych przyjęć i poznaje "wielkiego", tajemniczego Jaya
Gatsby`ego. Nick jest trochę zaskoczony Gatsbym, gdyż wyobrażał go
sobie zupełnie inaczej, a okazał się być zwyczajnym facetem.
Zaprzyjaźniają się ze sobą, Nick poznaje jego historię. Następnie pomaga
Gatsby`emu zbliżyć się do swojej kuzynki Daisy, którą znał od wielu
lat, był w niej zakochany, ale wówczas był młodym, biednym chłopakiem i
ich związek był niemile widziany ze strony rodziny Daisy. Co z tego
wyniknie? Nic dobrego!
"Wielki Gatsby" nie nudzi, ale ani nie zaskakuje ani nie porusza.
Fabuła opowiada o typowej, prostej historii miłosnej Gatsby`ego i
Daisy. Ale z pozoru to nie ta miłostka wychodzi na plan pierwszy, lecz
historia życia Gatsby`ego, która pokazała, że człowiek bez pieniędzy
jest nieszczęśliwy i nie może osiągnąć i dostać to, co pragnie, ale
pieniądze też szczęścia nie dają!
Tak jak napisałaś, "Wielki Gatsby" nie porusza ani nie wzbudza, przynajmniej we mnie, żadnych emocji. Zawiodłam się na tej pozycji, wiedząc, że książka ta należy do klasyki literatury, a tak naprawdę niczego odkrywczego nie wnosi w przemyślenia czytelnika.
OdpowiedzUsuń