O życiu Elizabeth Gaskell pisałam przy okazji refleksji po lekturze Pań z Cranford. Tym razem sięgnęłam po nieco późniejszą powieść tej autorki, a mianowicie po Północ i Południe. Okazją do sięgnięcia po niniejszą książkę było wznowienie jej przez Świat Książki w cudownej kwiatowej serii.
Podjęty przez autorkę temat świadczy o jej emancypacji - Gaskell wzięła
na warsztat dychotomię pomiędzy rolniczym, niemal sielskim Południem
Anglii, a jej zindustrializowanym, ogarniętym pośpiechem Północnym
zakątkiem. Autorka sankcjonuje postęp - w Cranford takim tchnieniem nowoczesności była kolej, w Północy jest
to postęp przemysłowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz