Tym razem główną bohaterką powieści L.M. Montgomery jest najmłodsza
córka Ani i Gilberta-Rilla. 15-letnia dziewczynka, dość próżna, pusta,
dziecinna, naiwna, egoistyczna. Piękna i niechętna do nauki. Czerpiąca z
życia przyjemności pełnymi garściami. Skupiona na zabawie i pięknych
strojach. W dniu jej pierwszego balu do Glenn dociera wiadomość, że
Anglia przystąpiła do wojny z Niemcami. Budzi ona wielkie poruszenie w
młodych męskich sercach. Powoduje, że Rilla będzie musiała szybko
dojrzeć...Tym bardziej, że podejmuje bardzo odpowiedzialną decyzję o
opiece nad "wojennym dzieckiem"-niemowlakiem. Organizuje wraz z
rówieśnicami Czerwony Krzyż, by chociaż w ten sposób - zbiórkami datków
czy dzierganiem skarpet - mieć swój wkład w walkę przeciwko Niemcom.
Anię i Gilberta czeka wiele trudnych, wręcz tragicznych chwil. Jednak
mimo toczącej się w Europie wojny życie w Glenn trwa. Dziewczęta kontynuują naukę, ploteczki jak zwykle krążą po okolicy, ludzie umierają, rodzą się i zakochują.
To najpoważniejsza chyba, najsmutniejsza część serii o Ani. Cała
zanurzona w okresie I wojny światowej, przepełniona troską o bliskich
chłopców i mężczyzn, którzy wyruszyli na front. Porusza ważne tematy,
odwagi, ale i lęku przed walką, buntu przeciwko zabijaniu wroga, który
przecież też jest czyimś synem, mężem, a często i ojcem.
Notka ukazała się również na moim blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz