wtorek, 12 maja 2020

Wilkie Collins, Tajemnica mirtowego pokoju.


Tajemnica mirtowego pokoju (oryg. The Dead Secret, wyd. 1857) Wilkie Collins (1824-1889) to powieść z gatunku klasyki literatury popularnej, którą należy przeczytać.  

Przenosimy się do I połowy XIX wieku i kornwalijskiej posiadłości Trevertonów, Porthgenna Tower. Umierająca lady Treverton wzywa do siebie swoją pokojówkę i zarazem przyjaciółkę Sarę Leeson. Nakazuje jej spisać swoje ostatnie słowa i przekazać kapitanowi Trevertonowi list ujawniający skrywaną od lat tajemnicę. Sara jest przerażona, ale posłusznie wykonuje polecenie swojej pani i decyduje się dotrzymać przysięgi. List obciąża obie kobiety, bowiem Sara jest wspólniczką lady Treverton. Kiedy ta umiera, Sara nie potrafi przekazać listu mężowi lady Treverton. Postanawia ukryć list na terenie niezamieszkałej części domu, w biurku w pokoju mirtowym. W ten sposób nie łamie co prawda przysięgi złożonej lady, ale jednocześnie nie spełnia jej ostatniej woli. Jeszcze tej samej nocy Sara opuszcza posiadłość Trevertonów.

W ciągu piętnastu lat wiele się w życiu kapitana Trevertona zmieniło. Jeszcze od ślubu nie utrzymywał kontaktów z bratem Andrew Trevertonem, który mieszka w  Bayswater ze swoim wiernym sługą Shrowlem. Po śmierci żony postanowił sprzedać posiadłość, kopalnię i przetwórnię ryb Franklandowi i sam zamieszkał z córką w pobliżu w małym domu. Postanowił tez wrócić do pracy na morzu. Córka lady Treverton, Rosamond dorasta z synem Franklanda, Leonardem. Młodzi zakochują się w sobie, a Rosamond Treverton nie przeraża nawet utrata wzroku przez ukochanego. Młodzi małżonkowie zamieszkują w Porthgenna Tower.

Sara Lesson ma teraz około pięćdziesięciu lat i jest schorowaną kobietą. W dodatku świadoma jest noszonego w sercu ciężaru. Gdy dowiaduje się o planach nowych mieszkańców Porthgenna Tower, postanawia nie dopuścić do odkrycia listu, jaki przed laty pozostawiła w mirtowym pokoju.  Odkrycie tajemnicy wpłynie na życie wielu ludzi.

Powieść napisana pięknym, oryginalnym, archaicznym językiem. Fabuła nie jest skomplikowana, ale barwna i przede wszystkim przekazująca wiedzę o życiu warstwy uprzywilejowanej w XIX wieku. Nie ma tu pośpiechu, za to dominują emocje. Miałam jednak wrażenie, że autor momentami specjalnie przedłużał poznanie tajemnicy. Pamiętam jednak, że książka ukazała się po raz pierwszy w połowie XIX wieku. Wyraźny jest podział na dobrych i złych bohaterów oraz jasno określone role społeczne według ówczesnych norm wiktoriańskich. Kobiety z dobrych domów są oddane mężom, piękne, zadbane, zdolne do poświęceń. Co nie znaczy, że są grzeczne w stosunku do służby czy też ludzi wywodzących się z warstw niższych. Collins stworzył też wyjątkowe relacje małżeńskie wykorzystując ociemniałość* Leonarda. Powieść dość interesująca i warta uwagi.

Zainteresował mnie sam motyw mirtu w tytule. W Biblii mirt symbolizuje nieśmiertelność i zwycięstwo życia nad śmiercią Księga Zachariasza 1,8; 1,11). Jest także symbolem pokoju i radości (np. w Księdze Izajasza 41,19 i 55,13). Uważany jest też za symbol odnowy i oczyszczenia, łatwo bowiem odradza się po pożarach. Gałązki mirtowe symbolizują miłość, wierność i piękno. Zwykle robiło się z nich wianek mirtowy na głowę panny młodej lub wpinało w welon.



Wilkie Collins, Tajemnica mirtowego pokoju, wydawnictwo MG, wydanie 2017, tytuł oryg.: The Death Secret, tłumaczenie  Joanna Wadas, oprawa twarda, stron 368.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz