środa, 9 marca 2011

Romeo i Julia - Wiliam Szekspir

Sama się dziwię, jak to się stało, ale nigdy w życiu nie czytałam Romea i Julii. Oczywiście znam treść dramatu, któż go nie zna. Nie ma chyba osoby (średnio wykształconej), której obce byłyby dzieje młodych kochanków dwóch zwaśnionych rodów. Jest to przecież najbardziej znane szerokiej publiczności dzieło Szekspira. Publiczności, gdyż myślę, że wbrew pozorom niewiele osób przeczytało „Romea i Julię”. Z tego co sobie przypominam nie była to „za moich czasów” lektura szkolna.
Zabrałam się za czytanie z pewnym niepokojem, bo chociaż lubię poezję, to zdecydowanie wolę jej słuchać niż czytać. Wymaga ona innego rodzaju skupienia. Może dlatego pierwsze wersy czytało mi się dość ciężko, szybko jednak dałam się ponieść pięknym rymom i muzyce słów.
„Romeo i Julia” to romantyczna, poetycka opowieść o pierwszym uczuciu dwojga bardzo młodych (Julia ma niespełna czternaście lat) bohaterów. Jest to uczucie, które dwie dusze niewinne poraża grotem strzały tak celnym, że dla obojga poza obiektem ich westchnień, pragnień i modlitw nikt inny i nic innego na całym świecie i w całym wszechświecie nie istnieją. Szekspir przedstawia obraz pierwszego zakochania tak idealnego, tak nieuleczalnie chorobliwego, że może się wydawać on odrealniony nawet w czasach powstania dzieła. Mamy wrażenie, że ani kataklizm, ani tragedia rodzinna nie były by w stanie poruszyć tych młodych ludzi, gdybyż nie dotyczyły one tej drugiej osoby.
Szekspir porusza w swej sztuce odwiecznie aktualny temat nieszczęśliwej miłości... która jest gotowa walczyć o swoje istnienie wbrew całemu światu - tylko że w tym wypadku ceną za szczęście jest życie.
Więcej tutaj

http://ggpodroze.bloog.pl/index.html?id=328873978&title=Romeo-i-Julia-Wiliam-Shakespeare-tlumaczenie-Jozef-Paszkowski

2 komentarze:

  1. Historia Romeo i Julii jest o tyle piękna i tragiczna jednocześnie, bo opowiada o tak młodych ludziach, którzy w imię miłości poświęcają swój najcenniejszy skarb - życie. To właśnie powoduje, że kiedy mówimy o najpopularniejszych kochankach w historii literatury, od razu nachodzi nas myśl o Romku i Julce :) Bo przecież Tristan i Izolda też mieli tragiczną śmierć, ale jakoś o nich się tak nie wspomina.
    William Shakespeare jest mistrzem w tworzeniu dramatycznych scen pełnych emocji i trwogi. Polecam też jego inne dzieła - Otello, czy Poskromienie złośnicy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, myślę, że z chęcią poczytam, narazie czeka Hamlet, ale musi jeszcze poczekać, boć mój ci on, a pierwszeństwo mają książki z biblioteki (na tapecie Portret Doriana Greya). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń