Maria Rodziewiczówna: Klejnot
Z powieści Marii Rodziewiczównej znane mi były wcześniej tylko "Między ustami a brzegiem pucharu" oraz "Lato leśnych ludzi". Wykorzystałam niejako okazję do zapoznania się z kolejną książką "Klejnot".
Życie na Polesiu, na Kresach Rzeczypospolitej było niełatwe. Podupadające gospodarstwa, długi i kredyty właścicieli. I walka o ziemię, o ten klejnot najdroższy sercu. Rodziewiczówna ukazuje dzieje jednego takiego polskiego rodu. Przyjaźń dziedzica Seweryna Sokolnickiego ze swoim zarządcą, Szymonem Łabędzkim jest "na śmierć i życie", lojalna i prawdziwa. Nieustanna walka o przetrwanie, o przeżycie wręcz uderza w książce.
Na ciąg dalszy recenzji zapraszam na Lectorium.
U mnie czeka w kolejce na półce...
OdpowiedzUsuńJa kocham Dewajtis i Czachary- polecam.
OdpowiedzUsuń