niedziela, 31 lipca 2011

Rozważna i romantyczna Jane Austen

Po „Emmie” i „Dumie i uprzedzeniu” sięgnęłam po „Rozważną i romantyczną”. Czytałam ją, jako nastolatka z wypiekami na twarzy. Dzisiaj wypieki na twarzy podczas lektury mają zupełnie inne podłoże, które z przeżywanymi emocjami niewiele ma wspólnego.
Na wypadek, gdyby ktoś nie znał historii panien Dashwood rzecz tyczy perypetii miłosnych rozważnej, rozsądnej i trzeźwo patrzącej na życie panny Eleonory oraz romantycznej, nierozsądnej, pełnej temperamentu i nadmiernie ulegającej emocjom panny Marianny.
Miejsce akcji- angielska prowincja oraz Londyn. Czas akcji - koniec XVIII wieku.
Pani Dashwood z trzema córkami po śmierci męża pozostaje na łasce żonatego pasierba, któremu na skutek sprzyjającej fortuny losu oraz panujących wówczas zwyczajów, przypadła w udziale spora część rodzimego majątku.
Dwie z córek pani Dashwood znajdują się w wieku, w którym należy obejrzeć się „za łapaniem męża”. Zgodnie z powszechnie panującą wówczas opinią kawaler powinien być elegancki, cokolwiek by to miało oznaczać. Dobrze byłoby, gdyby był młody, miał miłą powierzchowność i dobre stosunki, a co za tym idzie, aby mógł zapewnić godziwe utrzymanie swojej przyszłej żonie.
Eleonora i Marianna mają nieco inne oczekiwania względem swoich przyszłych mężów. Panny reprezentują odmienne postawy i odmienne są też ich oczekiwania względem kandydatów na narzeczonych; Marianna oczekuje kawalera, który będzie podzielał jej zainteresowania, poglądy, gusta, będzie miał taki sam temperament, którego będzie bawiło i wzruszało to samo co ją, Eleonora zaś oczekuje rozsądnego, miłego, przyzwoitego i odpowiedzialnego człowieka.
I to właśnie próba oceny tych dwóch życiowych postaw wobec uczuć jest zasadniczą treścią powieści. Czy spotykając osobę, która wzbudza nasze żywsze bicie serca powinniśmy zaufać instynktowi, zawierzyć sercu, czy też zanim damy się porwać uczuciom powinniśmy kierując się rozumem rozważyć, czy taka inwestycja uczuciowa, nie narazi nas na ból, rozczarowanie lub nieszczęśliwy związek.
Czy na tak postawione pytanie można udzielić prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Zapewne będzie ona inna w zależności od temperamentu, wieku, charakteru, poglądów.

więcej
http://ggpodroze.bloog.pl/index.html?id=330087217&title=Rozwazna-i-romantyczna-Jane-Austin

3 komentarze:

  1. Jane Austen pisze dobrze, lecz mam wrażenie, że więcej emocji jest w ekranizacjach jej powieści, niż w samych powieściach. O ile jednak Duma i uprzedzenie mnie zawiodły, o tyle kocham Perswazje i polecam tę książkę z całego serca. A po Rozważną i romantyczną na pewno sięgnę w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Perswazje mają wiele dobrych recenzji, więc myślę, że prędzej czy później przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  3. Guciamal - koniecznie, koniecznie, dla mnie to najlepsza Austen :)

    OdpowiedzUsuń