Ania z Zielonego Wzgórza jest już dorosłą kobietą. Głównymi bohaterami książek Lucy Maud Montgomery stają się teraz jej dzieci. Ich losy, splatające się z wydarzeniami historycznymi, dostarczają wiernym czytelniczkom serii o Ani wielu wzruszeń.
Książki do których wracam, zbiór
ogromny. Pewnie źle to o mnie świadczy, że mam o wiele więcej ukochanych
książek, niż ludzi. Do tego zbioru należą książki o rudej Ani. Na tej
poświęconej jej córce – Rilli dodatkowo płaczę zawsze dwa razy. Po pewnej bitwie
i z powodu Wtorka.
Ania jest już panią w średnim
wieku, Gilbert to poważny, szanowany lekarz. Państwo Blythe odchodzą w cień, a
na pierwszy plan wysuwają się ich dzieci, zwłaszcza Rilla nieobecna w sumie i w
„Ani ze Złotego Brzegu” i w „Dolinie
tęczy”. Tym razem autorka to ją czyni
główną bohaterką. Dziecko Złotego Brzegu, młoda dziewczyna przed którą świat
stoi otworem, troszkę zakompleksiona, ale jednak świadoma swej urody. Rilla
chce się bawić, tańczyć i uwodzić. Jest jeden problem, oto początek lata 1914
roku, zamach w Sarajewie. Wybucha wojna. Potyczka, która budzi ekscytację w
mężczyznach, którzy oto są radośnie
rozgorączkowani, jakby wybierali się na piknik. Kobiety są o wiele bardziej sceptyczne. Ania przeżyje
chwilę grozy gdy chłopcy, których urodziła, kołysała w ramionach pójdą na front.
Równie ciężkie chwile czekają dziewczęta, które będą żegnały chłopców, którym
oddały serce.
Książka o Rilli jest chyba
najbardziej dorosłą i wzruszającą książką z serii o Ani. Rilla staje przed
wyzwaniami, przed którymi jej matka żyjąca w czasach pokoju nie musiała stawać.
Chociaż życie Ani nie było od początku
szczęśliwe, zaznała i biedy i głodu i odrzucenia, nie poznała rodzicielskiej
miłości i ciepła, to jako młoda panienka, korzystała z życia. Rilla musi
dorastać w strachu o tych których kocha, nie może być beztroska, musi bardzo
szybko dorosnąć.
Montgomery konstruuje w bardzo
ciekawy sposób RIllę. Najpierw dziewczyna jest próżna i pusta, jedyne co ją
interesuje to własny wygląd i dobra zabawa, ale okoliczności zmuszają ją do
przyspieszonego kursu dojrzewania.
Fragmenty książki to zapiski Rilli w jej dzienniku, w nich najbardziej
jest widziana ta zmiana.
Pochodzi z bloga Z pasją o dobrych książkach i nie tylko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz