

Idę za ciosem z wyzwaniem klasycznym, chociaż nadal wybieram pozycje skromniejsze objętościowo:))).
Tym razem na warsztat wzięłam "Pierwszą Hrabinę Wessex" Hardy'ego, zbiorek 2 opowiadań- poza tytułowym zawiera również drugie, pod niezwykle oryginalnym;) tytułem "W pewnym miasteczku". Zacznę właśnie od niego, gdyż wydaje mi się ciekawsze. Ciąg dalszy tutaj:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz