piątek, 24 sierpnia 2012

"Mansfield Park" - Jane Austen


Tłumaczenie: Gabriela Jaworska
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Stron: 336

W tym roku moje wakacje nie należą do najbardziej udanych, ponieważ wymarzony wyjazd w Tatry musiałam odwołać. Na szczęście istnieją książki, a dzięki nim można wybrać się w najdalszą podróż. W ostatnich dniach udało mi się odwiedzić Mansfield Park i poznać tamtejszych mieszkańców. Przy okazji cofnęłam się do początku XIX wieku i po raz trzeci w swym życiu poddałam czarowi pióra Jane Austen. Ta autorka działa na mnie niezwykle kojąco i pozwala odciąć się od przyziemnych problemów. Już mam w planach kolejną jej powieść... Ale najpierw parę słów o Mansfield Park.

Główną bohaterką historii jest Fanny Price - dziewczynka z ubogiej rodziny, która w wieku dziesięciu lat opuszcza swój dom, aby zamieszkać z bogatym wujostwem. Początki nie są łatwe, gdyż dziecko wyrwane z  własnego środowiska, tak przecież innego od arystokratycznego Mansfield Park, czuje się opuszczone, osamotnione. Po prostu nieszczęśliwe. Szorstkość wuja, obojętność jednej ciotki, pogardliwe uwagi drugiej, a do tego wywyższające się kuzynki i starsi kuzyni - to zbyt wiele dla małej Fanny. Na szczęście znajduje  przyjaciela w Edmundzie, jednym z kuzynów, który staje się dla niej nauczycielem, oparciem, przewodnikiem. Stopniowo można zaobserwować, jak na łamach książki Fanny zmienia się w kobietę, wciąż co prawda delikatną, nieśmiałą i cichą, ale z coraz wyraźniej wyrobionymi poglądami i niezłomnymi zasadami. Ta niezłomność czyni ją silną i wyjątkową, jednak też wyobcowaną, gdyż trudno jej dopasować się do towarzystwa o bardziej wyzwolonym usposobieniu.

W Mansfield Park poznajemy wielu bohaterów, a dzięki Jane Austen wydają się nam dobrymi znajomymi. Znajomymi z XIX wieku, ale momentami bardzo współczesnymi - z wadami i przywarami, których nie powstydziłby się XXI wiek. Autorka stworzyła swego rodzaju mikrokosmos, dla którego reszta kraju czy toczące się wojny - jakby nie istnieją. A jeśli tak, to jedynie w tle. Liczy się tylko Mansfield Park i problemy jego mieszkańców. A są to problemy - trzeba zaznaczyć - związane oczywiście z uczuciami, z kwestią małżeństwa, także z pieniędzmi. Austen znakomicie oddaje charakter angielskiej klasy wyższej XIX wieku. Z obserwatorską dokładnością i mistrzowskim wyczuciem buduje klimat, którego nie da się z czymkolwiek innym porównać.

[Całość przeczytacie na moim blogu]

2 komentarze:

  1. Przykro mi z powodu nieudanego wyjazdu, dla pociechy mogłaś pewnie obserwowac te tłumy w kolejce do Morskiego Oka. Tatry najlepiej odwiedzic na przełomie września i października:) Książki Austin - rzeczywiście w psychologii postaci - są ponadczasowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham wszystko co napisała genialna Jane!!!

    OdpowiedzUsuń