Od wielu lat posiadam w swoim zbiorze książek powieść Sigrid Undset "Krzak gorejący". Dawno temu podjęłam pierwszą próbę zmierzenia się z nią ,ale
źródło |
Kiedy postanowiłam przeczytać ją wcześniej zapoznałam się z notą od wydawcy i dowiedziałam się, że jest to druga część cyklu Nadzieja, a cały cykl składa się z "Gymnadeni" i właśnie "Krzaka gorejącego".
Skompletowałam więc go poprzez dokupienie "Gymnadeni" i dopiero wtedy przystąpiłam do czytania.
Wydawnictwo Pax - 1972 rok |
Gdy poznajemy Paula jest młodzieńcem, który kończy szkołę i marzy o tym by zostać geologiem.Tu wtrącę, że geologiem był ojciec Sigrid Undset. `
Paul wychowujący się na wsi, w domu, który stworzyła jemu i jego trojgu rodzeństwa matka, jest silnie związany z naturą stąd w książce pojawia się wiele pięknych opisów przyrody i krajobrazów Norwegii zmieniających się wraz ze zmianami pór roku.
Nad wyraz dojrzały, jak na swój wiek, już będąc w szkole średniej postanawia się usamodzielnić i przeprowadza się z Linlokka do Kristianii. W tym czasie zmieniając mieszkanie trafia do rodziny Gotaasów, którzy są katolikami i decyduje się zamieszkać u nich co wówczas, gdy w Norwegii religią wyznawaną i uznawaną był protestantyzm, a katolicy byli traktowani jak sekta, było sporą odwagą. Paul sam wychowany w klimacie obojętności religijnej uznaje się za niewierzącego. Poznanie rodziny Gotaasów sprawia jednakże , że przyglądając się ich dobremu, spokojnemu życiu, które uważa jest wynikiem wiary, jaką wyznają zaczyna po raz pierwszy myśleć o zbliżeniu się do tej religii i coraz więcej w jego życiu zaczyna zajmować szukanie drogi do Boga.
Wiecej czytaj na moim blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz