Tytuł oryginału: The Hound of the Baskervilles
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawnictwo: Algo Sp. z o.o.
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 243
Moja ocena: 5.5/6
"Pies Baskervillów" Arthura Conana Doyle`a to detektywistyczna powieść kryminalna, godnie należąca do klasyki gatunku, jest trzecią częścią cyklu i chyba jedną z najsłynniejszych opowieści o detektywie Sherlocku Holmesie. Nikomu raczej nie trzeba specjalnie przestawiać błyskotliwego i inteligentnego detektywa Sherlocka Holmesa, gdyż jest on tak charakterystyczną postacią w świecie zagadek kryminalnych, że na pewno jest znany większości z Was.
Akcja książki rozgrywa się początkowo w Londynie, gdzie poznajemy
głównych bohaterów oraz zarys całej zagadki kryminalnej. Następnie
przenosi się do hrabstwa Devon, siedziby majątku rodu Baskerville'ów, na
ponure bagna i wrzosowiska okryte mgłą.
W wielkim dworze rodu Baskerville'ów niespodziewanie w tajemniczych
okolicznościach umiera jego właściciel sir Charles Baskerville. Pewnego
dnia do Holmesa i Watsona na Baker Street przychodzi Mortimer, bliski
przyjaciel i lekarz zmarłego z prośbą o rozwikłanie tajemniczej zagadki
śmierci. Mortimer przynosi ze sobą stary manuskrypt opisujący pewną
legendę krążącą od pokoleń w rodzinie Baskerville'ów. Według historii
nad każdym Baskerville'm od ponad dwustu ciąży klątwa, według której
każdego potomka spotyka straszny los ze strony diabelskiego psa.
Wkrótce do Londynu z Ameryki przybywa Henry ostatni potomek starego rodu
i spadkobierca wielkiego majątku. Mortimer w obawie o bezpieczeństwo i
życie Henry'ego Baskerville'a radzi się Holmesa w tej sprawie. Tak oto
zaczyna się groźna przygoda z rodzinną klątwą.
W tej części przygód detektywa Holmesa i jego wiernego przyjaciela oraz
towarzysza doktora Watsona, mamy do czynienia z genialnie skonstruowaną
intrygą kryminalną. Tym razem Sherlock Holmes musiał zmierzyć się z
równym sobie. Jak przyznał była to jedna z najtrudniejszych zagadek
kryminalnych, jakie rozwiązał. Na pierwszy plan w tej opowieści jednak
wysuwa się nie Holmes, lecz Watson, który do tej pory stał obok
detektywa, podziwiając go i zarazem ucząc się od niego, dzięki czemu
świetnie sobie poradził w tej sprawie.
Zagadka jest niewątpliwie niezwykle ciekawa. Powieść czyta się szybko i
przyjemnie, wciąga od pierwszej strony. Do końca nie wiadomo kto jest
mordercą. Oczywiście miałam swoich podejrzanych, ale autor tak skrzętnie
i po mistrzowsku manewrował informacjami, a także wydarzeniami, że
wywiódł mnie w pole. Najbardziej fascynujące były fragmenty, gdzie
Holmes wyjaśniał jak drogą dedukcji rozwiązał wszystkie aspekty zagadki.
Pikanterii opowieści oprócz dreszczyku i zaskakujących zwrotów akcji
dodaje tajemniczy klimat i atmosfera, za sprawą stopniowo budującego się
napięcia.
Moje spotkanie z "Psem Baskervill'ów" było wspaniałą ucztą
czytelniczą, którą starałam się delektować w każdym calu. Polecam gorąco
miłośnikom kryminałów i Sherlocka Holmesa:)
Uwielbiam Conan-Doyle'a... no i oczywiście Sherlocka! Powieść jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńSherlock niesamowity :)
OdpowiedzUsuń