W pewnej chłopskiej rodzinie, w której było juz dwóch starszych synów, urodzil się mały Maciuś. Dziecko rosło, ale niekoniecznie na pociechę rodzicom, już od najmłodszych lat było widać, że różni się od rówieśników. "Ojciec wzdychał, matka płakała, patrząc nań, bracia się śmieli, ludzie ramionami ruszali i mówili: co z tego biedaka będzie?"
Starali się rodzice jakoś zabezpieczyć przyszłość swojego dziecka. Ojciec zaszył złoto w siermiędze, matka garniec talarów zakopała w kącie. Cóż z tego, skoro po kilku latach bracia i tak "oszwabili" Maciusia. Jaki zatem ratunek pozostał niedostosowanemu chłopakowi?
Mówi się, że wychowanie powinno wzmacniać mocne strony dziecka, nie tylko zapewnić mu korzenie, ale także skrzydła. I to najwyrażniej udało się w przypadku Maćka. W ostatecznym rachunku uratowało go przed śmiercią głodową jego dobre serce.
Acha, zastanawiacie się może co było nie tak z Maciusiem? Dlaczego zasłużył sobie na etykietkę głupiego?
W sumie wiedziałam, że mentalność chłopska, wyrosła na gruncie wielkiej biedy, bywała ekstremalnie praktyczna. Nawet jestem w stanie zrozumieć, że Maciusiowi zycie utrudniało jego dobre serce i prostoduszność.
Wygląda jednak na to, że on
e nie były traktowane jedynie jak uciążliwe wady, a właśnie jak niepełnosprawność.
"Markotno mu to było, bo już się dla gospodarstwa i z tęsknoty, że się sam jeden został, żenić chciał, a za głupiego Maćka nikt córki nie chciał dać. Gdzie się tylko zeswatał, odprawiano go z kwitkiem (...)."
Wygląda na to, że gospodarze bali się, że Maciek przekaże swój charakter w genach.
Jakiś czas temu autorka bloga czytanki przytulanki opracowała listę książek dla dzieci oswajających z odmiennością (tutaj). Może by tak dołączyć do niej Kraszewskiego, jako materiał do rozmowy o tym, co naprawdę oznacza odmienność i dlaczego lepiej nie przyłączać się do tłumu wytykających kogoś palcami?
Zachęcam do lektury. Tę kilkustronicową bajkę znajdziecie między innymi tutaj.
Ja znalazłam ją w zbiorze "Baśnie Polskie" wydanym w latach 80-tych.
Iza - nie zalinkowałaś :)
OdpowiedzUsuńJestem za dołączeniem bajeczki do listy lektur dla dzieci.
Ha, linki poznikały przy przeklejaniu chyba.
UsuńW razie czego lista też tutaj: http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/2012/10/o-odmiennosci-i-chorobie-ksiazki.html