piątek, 10 maja 2013

"Studium w szkarłacie" Arthur Conan Doyle

Tytuł: Studium w szkarłacie
Tytuł oryginału: A Study in Scarlet
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawca: Algo Sp. z o.o.
Data wydania: 2012
Liczba stron: 182
Moja ocena: 5.5/6 











W "Studium w szkarłacie" Sherlock Holmes i jego wierny towarzysz doktor Watson prowadzą śledztwo dotyczące dwóch makabrycznych zbrodni w Londynie. Ślady prowadzą wiele lat w przeszłość do Ameryki, sekty mormonów i zemsty za zło sprzed wielu lat...

"Studium w szkarłacie"  autorstwa szkockiego pisarza Arthura Conana Doyle jest pierwszą częścią opowiadań o Sherlocku Holmesie. Książka jest napisana w formie wspomnień doktora Watsona, jest przedrukiem z jego pamiętnika. Aczkolwiek nie brakuje w niej dialogów. Książka dzieli się na dwie części. W części pierwszej Watson opowiada o pierwszym spotkaniu i początku znajomości z Sherlockiem Holmesem oraz o rozwiązaniu przez niego zagadki tajemniczych morderstw popełnionych w Londynie. Cześć druga jest opisem zdarzeń z przeszłości rozegranych w Ameryce sprzed wielu lat, a które były pośrednio przyczyną morderstw z części pierwszej.
Watson po ukończeniu studiów medycznych został przydzielony do Piątego Pułku Strzelców jako pomocnik chirurga i wysłany na wojnę do Afganistanu. Niestety ranny musiał zostać odesłany z powrotem do Anglii i odbyć dziewięciomiesięczną rekonwalescencję. Po powrocie do Londynu szukał mieszkania na spółkę do wynajęcia za rozsądną cenę. I w tych właśnie okolicznościach poznał Sherlocka Holmesa, który również szukał kogoś, kto by z nim zamieszkał, w wynajętym przez niego mieszkaniu i dzielił z nim czynsz. 
Sherlock Holmes dał się poznać jako ekscentryczny, pewny siebie, aczkolwiek niezmiernie interesujący i ciekawy człowiek, sam nazywał siebie detektywem-konsultantem. Przejawiał wiele talentów w tym posiadał wielki talent detektywistyczny i doskonale grał na skrzypcach. Nie skończył żadnych studiów, ale w dziedzinie chemii, anatomii i wielu innych równał się z najlepszymi. W miarę rozwiązywania zagadki morderstw wciąż zaskakiwał Watsona swoim olbrzymim zmysłem obserwacji i dedukcji, a także niezwykłą wiedzą w różnych dziedzinach. Holmes wywarł na Watsonie olbrzymie wrażenie i mimo, iż miał okazję poznać go trochę, wciąż pozostawał dla niego dużą zagadką.
Czytanie tej książki i zapoznanie postaci Sherlocka Holmesa okazało się dla mnie wielką przyjemnością. Jestem pod wielkim wrażeniem kunsztu literackiego pisarza i wdzięczna mu za stworzenie tak nietuzinkowej postaci, jaką okazał się detektyw Holmes. Z chęcią poznałabym Sherlocka, gdyby istniała taka możliwość. Na razie nie pozostaje mi nic innego jak przeczytanie kolejnych opowieści o Sherlocku Holmesie i jego towarzyszu doktorze Watsonie.
Serdecznie zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz