wtorek, 14 września 2010

Ascanio, Aleksander Dumas

Aleksander Dumas w karykaturze Andre Gill'a

Był kiedyś czas na Aleksandra Dumasa (ojca) i jego powieści historyczne, które gwarantowały fabularną rywalizację, szlachetność i podstęp, miłość i nienawiść, cierpienie i zemstę, przyjaźń i poświęcenie, historię i egzotykę orientalną. Potem przestałam interesować się tym pisarzem, bo prawie wszystko było przeczytane i tylko kolejne emisje ekranizacji jego utworów przypominały mi o młodzieńczej fascynacji. Gdy przypadkowo w bibliotece moja ręka dotknęła grzbietu nieznanego mi Ascania, pomyślałam, że warto odświeżyć znajomość popularnego kiedyś klasyka francuskiej literatury.

Przy pisaniu powieści autor współpracował z Paulem Meurice (dokonał później scenicznej adaptacji utworu w 1852 roku), a opublikował w 1843 roku. Fabuła zaprasza czytelnika do Paryża czasów Franciszka I (1494 - 1547). (...) Ciąg dalszy w Niecodzienniku Literackim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz