
„Nie ma wątpliwości, że odkryłam, jak zacząć (w wieku czterdziestu lat) mówić coś własnym głosem; i tak bardzo mnie to ciekawi, że jestem w stanie podążać dalej, nawet bez pochwał.”(26 lipca 1922, Dziennik)
Dzień po swoich 38 urodzinach, 26 stycznia 1920 roku, Virginia Woolf odnotowałam w swoim dzienniku myśl o napisaniu trzeciej, całkiem innej od poprzednich, powieści. Zaczęło się od koncepcji nowej formy wyrazu, treść ‘wypełniająca’ pojawiła się później. „Pokój Jakuba” pisała Woolf ponad dwa lata, z przerwami na załamania nerwowe i choroby, ale także dzieląc swój czas pomiędzy pracę przy rozwijającym się dopiero wydawnictwie Hogarth Press, licznych wizytach i herbatkach, okolicznościowym pisaniu dla prasy czy intensywnej nauce języka rosyjskiego. I tak, pomimo słabego zdrowia, multum obowiązków i niezwykłej aktywności towarzyskiej zdołała napisać bardzo skondensowaną i wyrazistą powieść. Choć była to dopiero wprawka przed jej największymi triumfami.
Pełny tekst na blogu: Zaczytana. ZAPRASZAM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz