... czyli "Zakupoholiczka" wieku dziewiętnastego.
Pierwsza książka przeczytana w ramach wyzwania. Z lenistwa zabrałam się za niespełna 100 stronicową książkę współczesnej Jane Austen Anglo- Irlandki Marii Edgeworth. Cenionej przez Walter Scotta i Turgieniewa, a obecnie całkiem zapomnianej. Mimo, że kompletnie nieznana, książka, o dziwo, dała się czytać. I to bez przykrości. Więcej tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz